Oj dużo spoilerów, dużo!
Jack Shepard zawieszony w służbie! Za branie bezpośredni
udział w zniszczeniu systemu Bathak Jack jak i Normandia zostali uziemieni.
Niestety Shepard mgliście a nawet w ogóle nie pamiętał tamtych wydarzeń. Nie
wiedział co mogło być tego przyczyną – szok, może usterka lub chwilowe anomalie
jego wszczepów, które wpakował w niego Cerberus. Wykluczony z czynnej służby Jack przybrał trochę na masie. Zapuścił również włosy a jego oczy stały się
szare – możliwy efekt uboczny implantów ułatwiających snajperowi celowanie.
Pozostał na Ziemi i wyczekiwał nieuniknionego…
Żniwiarze zaatakowali!
Wraz z Admirałem Andersonem udało się Shepardowi przedostać do Normandii.
Wiedział, że musi opuścić ziemie i jak najszybciej zgromadzić flotę zdolną
odeprzeć śmiertelnego wroga. Niestety widok jego ojczystej planety dosłownie
rozrywanej na strzępy był nie do
zniesienia. Bycie świadkiem masakry cywili, a w szczególności śmierci chłopca,
którego wcześniej próbował uratować, pozostawiło w nim szramę, która zapewne
nigdy się nie zagoi.
Najpierw ruszył
na Marsa celem odszukania nowych proteańskich danych, które mogą pomóc w walce
ze Żniwiarzami: niestety, marsjańskie Archiwa nie odpowiadały na wezwania. Na
powierzchnie ruszył z dawnym kompanem Keidanem Alenko i nowo poznanym
żołnierzem przymierza Jamesem Vegą, któremu Jack nie do końca ufał. Docierając
do archiwum okazało się, że za ciszę radiową odpowiada Cerberus. Shepard nigdy
nie popierał tej organizacji, mimo tego, że go wskrzesili. Zastanawiał się
tylko, czy aby Człowiek Iluzja nie podzielił losu Sarena. Po odbiciu placówki,
zyskał kolejnego członka załogi, oddaną przyjaciółkę Liarę T'Soni.
Aby móc stworzyć
swoją flotę Jack na polecenie Rady rusza na Palaven aby wydostać stamtąd
Prymarchę Fedoriana. Na księżycu Palavenu spotyka kolejnego starego przyjaciela
Garrusa, niestety Prymarcha zginął lecz jego następca zgodził się pomóc
Shepardowi o ile przekona Krogan do pomocy w ochronie ojczystej planety.
Sur’Kesh było
kolejnym ich przystankiem. Tam Salarianie w swojej tajniej placówce
przetrzymywali krogankę odporną na genofagium. Na Sur’Kesh poleciał też Wrex,
który nie mógł wybaczyć Shepardowi, że ten zniszczył wyniki badań jakim była
poddana kroganka. Jack wiedział, że granica pomiędzy wrogiem a przyjacielem zaczyna
się pomiędzy nimi zacierać, jednak czuł, że to co zrobił było dobrą decyzją.
Po uratowaniu kroganki
Ewy przed Cerberusem Normandia wylądowała na Tuchankce. Wrex zgodził się pomóc
turianom o ile Shepard wyleczy jego lud z genofagium, z pomocą Mordina mającego
pod ręką Ewę było to możliwe. W drodze do miejsca rozprzestrzenienia
szczepionki Jack wyjawił, iż odrzucił propozycje salarianki zasiadającej w
Radzie aby oszukać krogan i zdobyć wsparcie salariańskiej floty. Misja powiodła
się lecz musieli zapłacić za to wysoką cenę – życie Mordina i Ewy.
Po odbiciu
Cytadeli z rąk Cerberusa, Jack bez wahania zastrzelił ambasadora Udine, który
zdradził radę. Poznał też nowego wroga Kai Lenga – wysłannika Człowieka Iluzji,
który ranił już i tak śmiertelnie chorego Thane’a. Niedługo po tym Thane,
oddany przyjaciel Jacka odszedł. Shepard czuł, że ze stanem jego psychiki jest
coraz gorzej, nie wiedział czy wytrwa do końca. Sny, w których widział owego chłopcu, którego
nie zdołał uratować tylko pogarszały sytuacje.
Zanim dotarł do
końca swej drogi Jack pogodził ze sobą skłócone rasy i przekonał do wspólnej walki
ze żniwiarzami. Był świadkiem wielu heroicznych poświęceń jak i strasznej i bezlitosnej przewagi żniwiarzy. Powstrzymał Samarę
od samobójstwa, pomógł Jack i jej uczniom uciec przed Cerberusem. Towarzyszył
Mirandzie podczas poszukiwań siostry, oraz był przy niej gdy zabiła swego ojca. Spotkał również Jacoba, walczącego obecnie z ludźmi Człowieka Iluzji - Normandia pomogła wydostać się byłym pracownikom Cerberusa z
obleganej placówki. Myślał, że był świadkiem śmierci Grunt’a – na szczęście nie
tak łatwo zabić tego skurczybyka. Znów mógł
być z ukochaną Tali, której pomógł odzyskać rodzinną Plantę oraz zawrzeć pokój
z Gethami. Aby było to możliwe Legion musiał poświęcić swoją jednostkową
świadomość. Dowiedział się również, że Cytadela nadal skrywa niejedną tajemnicę…
W kwaterze
głównej Cerberusa nie złapał Człowieka Iluzji, dowiedział się za to o jego
ciągłych manipulacjach Shepardem aby ten tańczył jak mu się zagra. Bez żadnej
litości zabił Kai Lenga. Flota, którą udało mu się zebrać ruszyła do walki o
Ziemie. Niestety to nie wystarczało. Aby
pokonać żniwiarzy trzeba było połączyć Cytadelę, która wpadła w ręce wroga, z
Tyglem – tajemniczą konstrukcja mająca powstrzymać mordercze maszyny i ich cykl
zbiorów.
Poprzez Kanał,
który utworzyli najeźdźcy pomiędzy Londynem a Cytadelą, ciężko ranny Shepard
wraz z Andersonem znalazł się na Cytadeli. Była tam z nimi jeszcze jedna osoba –
Człowiek Iluzja, obawy Jack’a się potwierdziły - Iluzja był indoktrynowany.
Pchany szaleńczą wizja, iż jest w stanie przejąć kontrolę nad żniwiarzami chciał
zabić obu żołnierzy przymierza. Człowiek
Iluzja zginął od kuli Sheparda, któremu udało wyrwać się spod jego kontroli za
pomocą której szaleniec zmusił Komandora aby ten strzelił do swego towarzysza.
Co stało się
potem? Niewiadomo. Admirał Hackett potwierdza, że zaraz po śmierci Andersona
łączność z Shepardem została przerwana. Niedługo potem z Cytadeli wystrzeliła
fala zielonego światła, która pochłonęła galaktykę. Rozpoczęła się zupełnie nowa
era w historii Wszechświata…
Pytania:
- Czy twój/twoja Shepard zmieniła się w obliczu wojny?
- Wciąż był/była renegatem lub idealistą?
- Jaki kolor ujrzał/ujrzała na końcu?